Ach!Blog

blog osobisty Tomasza Achtelika

Miesiąc: lipiec 2018

  • English breakfast

    English breakfast

    Moich kulinarnych, wyspiarskich fascynacji ciąg dalszy: english breakfast! :) Gdybym to jadł codziennie, nie musiałbym jeść nic innego a i tak wyglądałbym jak imperium. Które kontratakuje ;) Tak czy inaczej – jest pysznie: pieczarki, fasolka, bekon! kiełbaska, jajko, pomidor, kawka i chlebek. Tak można żyć! Dzięki Anno za zaproszenie! Fajny przedurodzinowy prezent!

    Czytaj dalej

  • A bad day in London

    A bad day in London

    „A bad day in London is still better than a good day anywhere else.”  Zły dzień w Londynie jest ciągle lepszy niż dobry dzień gdziekolwiek indziej. Zgadzam się w całej rozciągłości.

    Czytaj dalej