W ramach niedzielnego wycieczkowania, wybraliśmy się na Pustynię Błędowską. Pamiętam ją sprzed ładnych kilku lat. Nie było „Róży wiatrów”, nie było barów i ławek, ale…
Korzystając z przerwy w deszczu, wybraliśmy się do Parku Śląskiego. Zwiedzanie tego miejsca, siedząc na siodełku roweru, to jest prawdziwa przyjemność. Ogrom tego miejsca nie…