Dużo się mówi, że na wyspach rzeczy do jedzenia są… niejadalne. Bzdura! :) Jestem fanem! Tak na ten przykład wyglądało moje standardowe domowe śniadanie. Na typowy „english breakfast” przyjdzie jeszcze czas. Proszę zwrócić uwagę na grubość kromek chleba. Odkryłem, że w takiej – jest jadalny :P
Domowe jedzenie na wyspach.
Komentarze
Jedna odpowiedź do „Domowe jedzenie na wyspach.”
-
Jak ktoś jest przywiązany do polskich smaków to w Wielkiej Brytanii trochę może cierpieć. Najgorszy jest ten gumowy chleb. Ale jak to się ogarnie to jest ok ;)
Tagi:
Dodaj komentarz